Quantum of the Seas to wiodący statek klasy Quantum, który w czasie swojego debiutu w 2014 r. był trzecim największym wycieczkowcem na świecie. Obecnie znajduje się dużo niżej na liście
Według Bloomberga 30 statków przewożących łącznie ponad 5 mln metrów sześciennych gazu przypłynie ze Stanów Zjednoczonych do Europy. Ceny gazu na giełdach w Europie powoli spadają. Jak informuje Bloomberg do Europy płynie cała flotylla amerykańskich tankowców z gazem LNG. Kryzys energetyczny oraz działania Rosji związane z ograniczaniem dostaw błękitnego surowca do państw UE windują jego ceny, ale dostawa gazu zza oceanu niewątpliwie wpłynie na obniżkę cen hurtowych. Pierwsze efekty już widać na giełdach. Tankowce z USA płyną do Europy Według informacji Bloomberga, Europa doczeka się w końcu większych dostaw z USA. Ceny w krajach Unii Europejskiej urosły już tak bardzo, że przebiły te w Azji. Dlatego Europa stała się dla dostawców bardziej atrakcyjnym rynkiem zbytu. Według Financial Times dochodzi wręcz do sytuacji, w których amerykańskie tankowce płynące do Azji z ładunkiem gazu są zawracane w pół drogi i kierowane do portów europejskich. Bllomberg twierdzi, że ponad 30 gazowców przewożących łącznie ponad 5 mln metrów sześciennych gazu przypłynie ze Stanów Zjednoczonych do Europy. Piętnaście z nich oficjalnie podało europejskie porty jako docelowe. Trasy 11 kolejnych, znajdujących się już na Atlantyku, sugerują, że i te statki płyną na nasz kontynent. Ceny spadają I chociaż ceny na rynku energetycznym zwyżkują już od kilku miesięcy, napędzając przy tym inflację, dostawa gazu LNG z USA do Europy może zahamować niekorzystne trendy na rynkach. Gdy informacja o flotylli zza oceanu pojawiła się po raz pierwszy (22 grudnia wieczorem) ceny gazu na największej giełdzie europejskiej w Amsterdamie spadły o 20 proc. W piątek (24 grudnia), spadek był niemal równie odczuwalny i przekroczył 18 proc. Mniejsze dostawy gazu LNG ze względu na konkurencje ze strony odbiorców w Azji były jedną z pierwszych i jedną z najważniejszych przyczyn wzrostu cen tego surowca w Europie w ostatnich miesiącach. Taniejący gaz z kolei będzie oznaczać większe szanse na zahamowanie wzrostu inflacji i to nawet bez zwiększenia importu surowca z Rosji. Władimir Putin w zamian za taką pomoc chce zgody na uruchomienie kontrowersyjnego politycznie gazociągu Nord Stream 2. Na początku tygodnia, falę gwałtownych zwyżek będących punktem odniesienia dla europejskiego rynku gazu cen kontraktów w Amsterdamie wywołało zatrzymanie dostaw surowca z Rosji gazociągiem Jamał-Europa. Ograniczanie dostaw z Rosji to tylko jeden z powodów niedoborów gazu w Europie, ale zakręcenie kurka na prowadzącej przez Polskę rurze znacznie pogorszyło sytuację. We wtorek po wstrzymaniu tranzytu gazu przez Polskę na holenderskim parkiecie TTF, największej giełdzie gazu w Europie, ceny tego surowca wzrosły aż o 27 proc. i pierwszy raz w historii wyniosły 187,5 euro za 1 MWh gazu, co stanowiło równowartość prawie 2,2 tys. dol. za 1 tys. m sześc. W środę dalsze wstrzymywanie tranzytu rurą jamalską znowu windowało ceny. Po południu na parkiecie TTF za 1 MWh gazu trzeba było zapłacić 177 euro, a to z kolei przekłada się na wysokie ceny prądu. Jak informuje „Gazeta Wyborcza” w ciągu trzech dni rynkowa cena energii elektrycznej w Polsce podskoczyła więc o niemal 20 proc. Tymczasem jak zauważa portal Buisness Insider, gaz tanieje już w USA. Cena spadła tam właśnie do poziomu najniższego od lipca. Główną przyczyną spadku są prognozy zakładające wyjątkowo łagodną i ciepłą jak na tę porę roku pogodę, co oznacza zmniejszenie zapotrzebowania na gaz. A skoro spada popyt, to spada także cena. Problemy dla przemysłu Trwający już od wielu tygodni kryzys energetyczny winduje ceny energii elektrycznej na rynkach hurtowych w Europie i przekłada się na wzrost cen dla konsumentów, który władze różnych państw próbują łagodzić różnego rodzaju pakietami pomocowymi (w Polsce mamy tzw. tarczę antyinflacyjną). To też poważny problem dla przemysłu. Wysokie koszty energii elektrycznej zaczynają paraliżować europejski przemysł. Portal poinformował wczoraj o tym, że jedna z polskich hut już ogranicza produkcję stali w godzinach, gdy musi kupować prąd po 2 tys. zł/MWh, czyli 10-krotnie drożej niż przed rokiem. We Francji w pierwszym tygodniu stycznia z tego samego powodu stanie huta cynku, a przemysłowcy boją się… ucieczki miejsc pracy do Polski. W Chinach produkcja stali i cementu już spadła poniżej poziomu sprzed pandemii, a dalsze spadki spodziewane są w 2022 r. A to tylko niektóre z przykładów. Komisja sprawdzi działania Gazpromu Jak informowaliśmy na w tym tygodniu, Komisja Europejska chce sprawdzić, czy wzrost cen gazu nie jest wynikiem nadużywania przez Gazprom jego dominującej pozycji. Komisja Europejska rozpocznie kolejne śledztwo antymonopolowe przeciwko Gazpromowi. Śledztwo dotyczy „możliwego nadużycia pozycji rynkowej przez Gazprom” i już jest w toku. „Komisja Europejska wysłała prośbę o przekazanie właściwych informacji do głównego dostawcy (czyli do Gazpromu – red.). Śledztwo wymaga zebrania dowodów więc nie można na razie przedstawić więcej informacji, podkreślił rozmówca portalu. Jak zwraca uwagę portal, przebieg śledztwa zależny będzie od responsywności Gazpromu i jakości współpracy z Komisją. Będzie też zależny od „materiału dowodowego przekazanego przez państwa członkowskie”.
Jak długo trwa transport morski do Stanów Zjednoczonych (USA)? By admin 9 sierpnia 2021. W zależności od portu wynosi on od 23-45 dni. Dostawa do terminali drobnicowych zlokalizowanych w głównych portach morskich np. Nowy York, Norfolk jest krótsza od terminali w głębi kraju np. Austin, Dallas.
Do Europy zmierzają amerykańskie tankowce wypełnione LNG, czyli gazem w postaci płynnej. Po tej informacji cena gazu na europejskich giełdach spadła w ciągu dwóch dni o ponad 40 proc. Do Europy zmierza cała flotylla amerykańskich tankowców z gazem LNG. Stany Zjednoczone wysłały dostawy, ponieważ ceny urosły w Europie już tak bardzo, że przebiły te w Azji. Tym samym Europa stała się dla dostawców bardziej atrakcyjnym rynkiem zbytu. ZUS nie ma dobrych wieści dla emerytów. Nie wszyscy skorzystają na Polskim ŁadzieCZYTAJ DALEJJak donosi Financial Times, zdarzają się sytuacje, w których amerykańskie tankowce płynące do Azji z ładunkiem gazu są zawracane w pół drogi i kierowane do portów europejskich. Obecnie europejskiej ceny gazu są 13 razy wyższe niż w Stanach Europy płynie co najmniej 10 statków transportujących 1,6 mln metrów sześciennych surowca, zapowiedziano, że ma być ich jeszcze więcej. Może to pomóc w walce z niedoborem gazu w Unii Europejskiej po tym, jak Rosja zasygnalizowała, że obniżoną podaż gazu zamierza utrzymać również w styczniu. Ceny gazu w Europie w przedświątecznym tygodniu poszybowałyEuropejskie ceny gazu skoczyły do rekordowego poziomu we wtorek (21 grudnia) po tym, jak gaz ziemny w kluczowym rurociągu z Rosji do Niemiec przestał płynąć na zachód. Rurociąg Jamał-Europa, to kluczowy szlak rosyjskich dostaw do Europy przez Białoruś, Polskę i Niemcy. Rosja zaprzecza, że zawrócenie gazu nie ma powódek zasiłek na dziecko. Nawet 400 zł miesięcznieCZYTAJ DALEJCena benchmarkowa dla Europy na holenderskim giełdzie Title Transfer Facility (TTF) wzrosła o 11 proc. we wtorek do rekordowego poziomu 162,78 euro za megawatogodzinę.
Według danych Carfaxu z ostatnich 20 lat niemal 1,7 mln sprowadzonych do Europy pojazdów miało poważne defekty – najczęściej nabyte w wyniku wypadku. To dużo, biorąc pod uwagę, że na Stary Kontynent przypłynęło łącznie tylko 2,7 mln aut z USA. Z czego aż 900 tys. tylko w ostatnich pięciu latach.
Odpowiedzi bezposrednio chyba nie dasz rady ;P Tak można. Queen Mary 2 pływa do USA z Southampton. Czas trwania rejsu, orientacyjnie: New York 7 dni, Halifax 9 dni, Boston 10 dni od wypłynięcia z Southampton. Ceny zaczynają się od około 5000USD. Szczegóły pod adresem [LINK]. Pozdrowienia, Tori. blocked odpowiedział(a) o 18:28 można ale to zajmie okoła miesiąc, wiem to mam wujka w USA i mi mówił blocked odpowiedział(a) o 19:51 aj, głupoty gadają te dzieci - . -możesz płynąć statkiem do usanajwięcej jest właśnie z southampton, i płyną przez islandię, grenlandię aż do NYC (pewnie staje gdzieś w CA)ceny nie zaczynają się od $5K, tylko od $800 wzwyżtutaj masz stronkę z tanimi 'promami', tylko jest po en, więc musisz się męczyć -.^[LINK] tak można tolko niewim za ile Dory97 odpowiedział(a) o 09:24 Musisz autokarem lub samolotem dostać się do UK i ztmatąd łpać statek :) abecadlo odpowiedział(a) o 19:24 kicia odpowiedział(a) o 10:17 z tego co wiem to mozna ale ile taka przyjemnosc bedzie kosztwala to nie mam pojecia Z Polski napewno nie popłyniesz do USA i z tego co wiem takie statki już nie przewożą ludzi co najwyżej paczki, takie podróże zakończono w latach 90 i trwały one bardzo długo kilka miesięcy. Pozdrawiam Uważasz, że ktoś się myli? lub
. 234 338 136 109 411 381 247 72
ile płynie statek z usa do europy